Fabian Filiks | Blog
Tysiąc lat wstydu
Anty-podsumowanie 2024

W ubiegłym roku, pisząc jeszcze w języku Szekspira, zastanawiałem się nad sensem tego typu podsumowań. W świecie napędzanym przez Wielki Algorytm, który skutecznie podkręca decybele szumu informacyjnego głos jednostki nie ma szansy przebicia. Tonie w zalewie clickbaitowych „treści”. Bo teraz … Continue reading
Moja kolacja z Andrzejem

Nigdy bym nie pomyślał, że mem sprowokuje mnie do obejrzenia filmu. Tym bardziej filmu, który zrobi na mnie tak duże wrażenie jak „My dinner with André” z 1981 roku w reżyserii Louisa Malle’a. Za cala fabułę musi wystarczyć widzowi dwugodzinna … Continue reading
Metale ciężkie i duch w maszynie

Kiedy przekraczałem granicę dorosłości i niczym SkyNet zyskiwałem samoświadomość zrzuciłem na świat prawdziwą „bombę”: ogłosiłem się „mrocznym poetą”. Pozostając pod silnym wpływem Baudelaire’a (a jakże) oraz z płodnością dorównującą Ramzesowi II rzuciłem się w wir tworzenia. Pisałem codziennie niczym maszyna … Continue reading
Złe dobrego początki

Nie jestem w stanie zliczyć godzin, które zmitrężyłem na zastanawianie się nad sensem dalszego bytowania w ogrodzie sztuki. Nieustannie kwestionując siebie i obwiniając o kolejne niepowodzenia indyferentny świat dryfowałem ku mieliźnie mojego jestestwa (jakkolwiek pretensjonalnie to nie brzmi). A tam … Continue reading
O wytwórni, NoxFeście i twórczości w Radiu Opole

Fabian Filiks nie narzeka na brak zajęć. Artysta odpowiada za takie projekty jak Zorormr, Moloch czy Doctor Visor. Muzyk od wielu lat zajmuje się również działalnością wydawniczą w ramach wytwórni Via Nocturna. Oficyna zorganizowała w lutym drugą odsłonę NoxFestu. W … Continue reading
Nocturnal Avenue w Radiu Bemowo

Już jutro moja muzyka rozbrzmi w audycji Okruchy jazzu w Bemowo FM Towarzystwo w jakim się znajdę to jakiś kosmos! Dziękuję za to wyróżnienie. 🖤 Do usłyszenia w niedzielę wieczorem.
Żegnam mijający rok bez żalu…

Żegnam mijający rok bez żalu. Nie chcę tutaj pisać o tym co udało mi się zrobić. Jeśli śledzicie moja twórczość i działalność to wiecie to. Nie będę też pieprzył trzy po trzy o planach na 2023 i czegóż to wkrótce … Continue reading
Angelo Badalamenti nie żyje…

Nie trzeba mieć słuchu absolutnego, żeby zarówno na „Vertigo” jak i na „Nocturnal Avenue” usłyszeć dźwięki zainspirowane muzyką Angelo Badalamentiego. Trudno przecenić też jego wkład we współczesną muzykę rozrywkową. Tematy muzyczne, które tworzył, w tym najsłynniejszy z „Twin Peaks”, cechowała … Continue reading
Poza horyzont własnej wrażliwości…

Nie mogę się już doczekać Waszych opinii o „Nocturnal Avenue”. Premiera tego mini albumu tuż za rogiem, a ja denerwuję się jak uczniak, pełen obaw o to jaki będzie odbiór tej muzyki. Włożyłem w te kompozycje mnóstwo emocji. I choć … Continue reading